Hej!
Dopiero teraz ogarnęłam że nie pokazałam wam mojego tatuażu,to pewnie jest związane m.in z tym że nie pisałam,więc może zacznę trochę o nim zrobiłam go na początku stycznia w jednym z Berlińskim studiu,byłam już dużo wcześniej zdecydowana jaki chce więc jak poszłam to bez wahania odrazu go chciałam,ale wiadomo trzeba się zapisywać(w niektórych salonach tak jest) ja miałam na tyle dobrze że pan miał akurat czas i zrobił go odrazu :))
tak naprawdę wiele osób mówi że to boli moim zdaniem nie jest to prawdą..W Niemczech jest naprawdę BARDZO DUŻO osób które mają tatuaże,w lato możemy na ulicy zobaczyć co drugą osobę,ja zrobiłam swój na stopie i jest to napisz 'Never give up' no więc tak to było bo nie wiem co mogę jeszcze powiedzieć chciałabym kolejny,hahahaha,słyszałam kiedyś że 'jak zrobisz sobie jeden to potem chcesz kolejny' i to prawda tak jest,kiedy będę mieć kolejny jeszcze nie wiem :)
No więc to chyba tyle jeżeli chodzi o niego,na dole macie zdjęcie jego.
do zobaczenia jutro.
Lena.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz